piątek, 17 kwietnia 2015

Enjoy Every Day

Hei!
Dzisiaj, z uwagi iż zainspirował mnie mój nowy kubek z dokładnie takim napisem jak tytuł dzisiejszego postu postanowiłam, że napiszę dla Was notkę trochę motywującą. Zapraszam. ^^


Ach.. Szkoła, ranne wstawanie i ciągła nauka. Komu to się podoba? Zapewne nikomu, ale mus to mus, więc umilmy sobie troszeczkę ten czas.

1. Skoro już i tak musimy siedzieć w tej szkole to stwórzmy sobie przynajmniej miłą atmosferę! Zakopmy wszystkie topory wojenne, nie denerwujmy znienawidzonych nauczycieli i uśmiechajmy się do tych, do których nie do końca pałamy dobrym nastawieniem. :)

2. UŚMIECH! Wyczytałam kiedyś w internecie, że wyraz naszej twarzy przekłada się na nasze emocje. Naukowcy przeprowadzili eksperyment, ludziom cierpiącym na depresje wstrzyknięto botoks, który sprawiał, że byli uśmiechnięci. Ich stan poprawił się aż o 60%! :)

3. Małe uśmieszki! Narysujcie sobie mały uśmieszek na którejś ze stron w zeszycie bądź książce. Możecie też narysować go na karteczce i podrzucić przyjacielowi lub skrytej sympatii, do której tak trudno posłać prawdziwy uśmiech. Oczywiście rysunki mogą zastąpić naklejki albo coś innego, wybór należy do Was. :)

4. Miły sms. Zawsze przyjemnie jest dostać sms-a o treści "Miłego dnia", może warto samemu poświęcić kilka groszy na sprawienie takiej przyjemności przyjaciołom? :)

5. Słodkości! Każdy lubi sobie od czasu do czasu pozwolić na jakiś przysmak nawet na diecie, a takie pyszności zawsze umilą dzień. :)

6. Doceniać małe rzeczy! Róbmy codziennie wieczorem albo na nudnej lekcji listę rzeczy, które sprawiły nas dzisiaj szczęśliwszymi!

♥ Przejażdżka rowerem ♥ muzyka ♥ blog ♥ książka ♥ herbatka ♥ film ♥ znajomi ♥ sałatka owocowa ♥

Wszyscy dobrze wiemy jak szkoła może zmęczyć, postawmy, więc jej czoła i umilajmy sobie ten czas najlepiej jak umiemy. Kiedy wrócimy do domu, odróbmy lekcje i wyjdźmy gdzieś, nie siedźmy w domu, ruszmy się z kanapy! Ja właśnie tak dziś zrobiłam. Zadzwoniła do mnie koleżanka z pytaniem czy wyjdę z nią na przejażdżkę rowerową. Wiecie co wtedy robiłam? Leżałam w łóżku! Odmówiłam jej z myślą, że będę dalej leżeć, ale za chwilę pomyślałam sobie: Natka, przecież tyle narzekasz na to, że jesteś gruba, a całymi dniami leżysz na kanapie i ruszasz jedynie palcami obsługując telefon. Ruszyłam się więc z sofy i zadzwoniłam do koleżanki, z którą później bardzo fajnie spędziłam popołudnie. A z tej bajki morał jest krótki, jeśli ja - największy leń w najbliższym otoczeniu mogłam, to Ty też możesz! Nie narzekaj, że nie masz co robić ze swoim życiem, zamień marudzenie na realne czyny! Byłam z siebie dziś naprawdę zadowolona, jestem teraz co prawda zmęczona, ale wiadomo, piątek. Mam nadzieję, że sytuacja z dzisiejszego popołudnia nie była jednorazowa, a mnie znów nie pochłonie miękkość łóżka. Myślę, że to byłoby już na tyle, dziś trochę krócej, ale nie mam więcej takich przykładów z życia. Napiszcie w komentarzu czy wykonacie jakiś z podanych wyżej pomysłów na umilenie dni i wypowiedzcie się na temat mojego bloga. Jeśli się podoba zaobserwuj, to motywuje. :)
Dziękuje i papa. :*

2 komentarze:

  1. Bradzo podoba mi sie Twój blog! Zaobserwowałam :-)
    Jeśli podoba Ci sie u mnie, też możesz zaobserwować ^^
    Pozdrawiam ;*

    ♡MiśkaGrabowska_Official♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Rady idealne! bardzo ciekawy post :)

    Zapraszam do komentowania i obserwowania, odwdzięczam się zawsze tym samym!
    http://eye-shadoow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

♥Można komentować anonimowo.
♥Za każdy komentarz dziękuję.
♥Zostaw adres swojego bloga.
♥Każda komentarz motywuje do dalszej pracy.
♥Nie zapomnij obserwować.