Dziś po raz pierwszy piszę post na telefonie, postanowiłam, ze jedna luźna notka na moim blogu nie zaszkodzi. :)
Wydarzyło sie trochę rzeczy, których nie opisałam na blogu, zastanawiam sie czy w ogóle je opisać. Często brakuje mi motywacji na napisanie postów z uwagi na brak zdjeć, które mogłyby nadać sie na bloga. Nie ma kto robić mi tych zdjeć. Muszę pogadać z koleżanką, która nie dawno założyła bloga czy niechciałaby wybrać sie ze mną na sesje. Może jak juz spadnie śnieg?
Byłam w zeszłym tygodniu na zakupach i udało mi sie zdobyć książkę "Zniszcz ten dziennik". Na pewno juz o niej słyszeliście, jest to książka, którą trzeba zniszczyć. :)
Wykonałam juz kilka z zadań umieszczonych w środku i zdążyłam juz zgubić tylną okładkę, jednak dokleiłam ją z powrotem.
Moim zdaniem książka bardzo oryginalna, dziś bawiłam sie nią troszkę na religii i pani, która uczy mnie rownież polskiego zabrała mi ją i przejrzała, bardzo sie zdziwiła kiedy zorientowała sie, ze to nie taka zwykła książka. Zaczęła sie śmiać i oddała mi
ją szybko.
Myślę, ze to tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post. Papa. :))
P.s Nie noszę okularów, to zerówki. ;)




Ale i tak ładnie ci w tych okularach :)
OdpowiedzUsuńhttp://wi-fi-princesss.blogspot.com/
Fajny post ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
http://paper--flower.blogspot.com/